Tydzień później
Od rana masz zły humor, wszystko cię wkurza, i ciągle na wszystko narzekasz. Do tego musisz użerać się ze swoją kuzynką, ale najgorsze jest jednak to, że jesteś z nią sama w domu bo chłopcy musieli wyjść gdzieś i nie powiedzieli ci gdzie. Żeby trochę się odstresować poszłaś na zakupy. Biegałaś od sklepu do sklepu jak wariatka i miałaś pełno torb z fajnymi ciuchami. Przez to bieganie zgłodniałaś i poszłaś do KFC. Wzięłaś sobie jakąś kanapkę na wynos i poszłaś do domu. Gdy wróciłaś zobaczyłaś, że chłopcy już wrócili . Ucieszyłaś się i od razu wskoczyłaś Jai'owi w ramiona dając mu przy okazji soczystego buziaka, a on zaczął się kręcić w kółko co spowodowało, że wylądowaliście na podłodze głośno się śmiejąc. James popatrzał się na was i zaczął się śmiać a do niego dołączyła reszta. Nagle Beau położył się na was a na nim kolejno Luke, James i Daniel. Leżeliście tak dobre kilkanaście minut śmiejąc się głośno dopuki Jai was nie zrzucił twierdząc, że nie może oddychać.
-Eyy- powiedziałaś oburzona (a przynajmniej chciałaś żeby tak wyszło)- mojego chłopaka się nie dusi.
-Dzięki kochanie, że tak wcześnie zareagowałaś- powiedział z sarkazmem Jai.
-Nie ma za co miśku- powiedziałaś słodko się uśmiechając.
Pomogłaś mu wstać i razem poszliście do sypialni. Przez to zdarzenie zapomnieliście o [i.t.k] ale szczerze to mało cie obchodziło co ona robi. W sypialni odłożyłaś torby na łóżko i poszłaś wziąć prysznic. Oczywiście Jai zaoferował,że pójdzie z tobą a ty bez namysłu się zgodziłaś. Po dość szybkim (jak na waszą dwójkę) prysznicu ubrałaś majtki i koszulkę twojego chłopaka i położyłaś się na na łóżku z laptopem uprzednio chowając torby do garderoby. Szybko sprawdziłaś co się dzieje na tt i fb a potem poszłaś po popcorn i razem z Jai'em zaczęliście oglądać Igrzyska śmierci: W pierścieniu ognia. Po filmie poszliście zjeść kolacje i poszliście spać. Przed snem zastanawiałaś się gdzie jest [i.t.k] ponieważ nie widziałaś jej odkąd wyszłaś na zakupy ale postanowiłaś nie zaprzątać sobie tym głowy po czym wtuliłaś si w Jai'ai zasnęłaś.
..............................................................................................................................................................
Hey miśki przepraszam, że nie dodałam w tamtym tygodniu ale internet mi nie działał :CC Więc imagina dodaje teraz mam nadzieję, że się Wam podoba. Uprzednio informuje, że ta część miała wyjść taka krótka.
Kolejną (ostatnią) część tego imagina postaram się dodać jutro. I proszę komentujcie to dla mnie bardzo ważne. Kocham Was!
Doli :DD